Daily Archives 2015-03-15

Przypadek: Henry Ford – początki imperium część 2

W 1913 roku w nowych zakładach Ford Motor Company w Higland Park pod Detroit wprowadzono po raz pierwszy kompletny „montaż samochodu w ruchu”, od surowego podwozia począwszy, a na gotowym wozie „T” kończąc. Była to swego rodzaju rewolucja zamiast ludzi: brygad silnikowych, podwoziowych, osprzętu elektrycznego itp., zaczął przesuwać się produkt. Czas montażu skrócono dzięki temu o połowę, z 12 i pół godziny do około sześciu godzin. Od montażu w ruchu do taśmy produkcyjnej (przenośnika poruszającego się automatycznie) był już tylko jeden krok. Zrobiono go w styczniu 1914 roku. Skutki graniczyły niemal z cudem kompletnego montażu samochodu „T” dokonano w ciągu 93 minut. Równolegle do głównego przenośnika uruchomiono skomplikowany system taśm równoległych, umożliwiający „przepływ” obrabianych części, które niczym strumienie zasilały oddział montażowy. Zaniechano grupowania jednakowych maszyn – obrabiarek, frezarek, wiertarek itp. – w odrębnych „oazach”.

czytaj dalej