Był pierworodnym synem irlandzkiego imigranta, farmera ze stanu Michigan i… od najmłodszych lat nienawidził życia na farmie. Jego obsesją była technika. Najchętniej obsługiwał maszyny, a ciężką pracę pozostawiał innym. Był w tym konsekwentny przez całe życie. Matka przykazywała mu, żeby nie pił, nie palił, wystrzega! się hazardu i nie zaciągał długów, więc nigdy tego nie robił. Oto Henry Ford (1863-1947). W 1900 r. zaprezentował pierwszy, skonstruowany przez siebie automobil. W 1903 r. założył firmę, która zrewolucjonizowała światowy przemysł samochodowy: Ford Motor Company.
Henry Ford miał własne zdanie na temat techniki i własny pogląd na prowadzenie przedsiębiorstwa. Uważał, że wielkie pieniądze to przede wszystkim ekonomiczna produkcja wielkoseryjna, szybki obrót kapitału, tanie, proste, standardowe części zamienne i taki właśnie wyrób – tani samochód. W 1905 r. Ford sprowadził z Francji – ówczesnego centrum automobilizmu – najnowszy model wozu Renault. Rozebrał go na części, gruntownie przestudiował i wykorzystał jako pierwowzór swego nowego dzieła – modelu „T”, czyli tzw. Blaszanej Lizy. Pierwszy egzemplarz opuścił fabrykę w 1909 r., kosztował 825 doi. W tym sezonie sprzedano łącznie 10000 samochodów w eleganckim, czarnym kolorze. Dziesięć lat później Ford sprzedawał już blisko milion sztuk rocznie, po 575 doi. (W roku 1921 – roku kryzysu – cena wynosiła 400 doi. i była niższa niż koszty własne produkcji.)
W owych latach fabrykantów i dyrektorów produkcji elektryzował system F.W. Taylora. Hasłem dnia była wydajność poprzez organizację. To samo podejście, które pozwalało udoskonalać pracę maszyn – racjonalne i systematyczne – zastosowano do ludzi.
Leave a reply